jak nauczyć psa odpoczywać
To są zwykłe, codzienne sytuacje, które w górach potrafią urosnąć do rangi dużego problemu. Bo podczas gdy na spacerze zadzwonisz po kumpla, partnera, rodzica i poprosisz o „ewakuację”, to w górach zostajesz sam. Warto też nauczyć psa podnoszenia i przenoszenia. Wbrew pozorom nie każdy to lubi.
Po pierwsze ważna jest obserwacja zachowań psa podczas stresu, zadajcie sobie pytanie, co wywołuje stres u psa, kiedy występuje, czego dokładnie się obawia. Wtedy wkroczcie Wy. Bądźcie jego podporą, skupiajcie go na sobie, zwiększajcie dystans, a jeżeli nic nie pomaga, to po prostu starajcie się go uspokoić. Ważne!
Najlepiej, aby klatka była około 4-5 cm wyższa od wysokości psa w kłębie. Szerokość powinna umożliwiać psu komfortowe obrócenie, natomiast długość powinna pozwalać psu na swobodne leżenie. Ogon czy łapy nigdy nie powinny wystawać poza klatkę. Na wielu stronach internetowych są wypisane rozmiary z przykładowymi rasami, dla
8 kwietnia 2023, 13:27. Autor: Daria Pacańska. Źródło: Dzień Dobry TVN. Jak odpocząć, żeby odpocząć? Jak nauczyć się odpoczywać? Święta Wielkanocne trwają krótko, ale są bardzo intensywne. Psychoterapeutka Tatiana Mindewicz-Puacz zdradziła, co zrobić, żeby mimo to odpocząć i się zrelaksować.
Pytanie dotyczące psa: Jak moge nauczyć 5-cio miesięcznego psa wreszcie załatwiać swoje potrzeby na dworze. ? 2010-02-18 11:47:00; Jak nauczyć psa załatwiać się na dworze? 2012-06-10 14:06:10; Jak nauczyć małego psa załatwiać się na dworze? 2018-01-15 21:33:05; Jak nauczyć psa załatwiać się? 2008-12-05 15:46:49
Spiele Zum Kennenlernen In Der Gruppe. zapytał(a) o 16:24 Jak oduczyć psa... Jak oduczyc psa zjadania różnych kosci, jakis odpadków itd. na dworze? Gdy wychodze z psem na dwor, to on czasto znjaduje rozne kosci i je zjada, staram sie go pilnowac. I gdy ma cos w pysku, to jak mam mu to wyciągnąć? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 16:44: Naucz psa, że bez komendy jedzenia się nie bierze. Zacznij od miski. Każ psu usiąść lub się położyć i zostać. W tym czasie kładziesz miskę, a pies ma się nie ruszyć z miejsca. Gdyby się ruszył - korygujesz i każesz wrócić tam gdzie siedział. Stawiasz miskę i czekasz, początkowo 1-2 sek., przez ten czas pies siedzi/leży, miska stoi przed nim. Dajesz hasło np. "bierz" i pozwalasz psu jeść. Robisz tak przy każdym posiłku, możesz wydłużać czas między odstawieniem miski a komenda zwalniającą. Następnie bierzesz coś do jedzenia, co dla psa jest mało atrakcyjne. Pies może stać, siedzieć, leżeć, cokolwiek. Kładziesz jedzenie i nie pozwalasz psu do niego podejść. Kiedy spojrzy na ciebie nagradzasz, ale nie tym, co leży na ziemi, tylko czymś co masz w ręce. Stopniowo wydłużasz czas między podaniem smakołyku, nigdy nie nagradzasz psa tym, co leży na podłodze. Chyba, ze wydasz komendę "bierz" - wtedy może zjeść. Przechodzisz do jedzenia coraz bardziej atrakcyjnego dla psa i ćwiczysz tak samo. Powyższe ćwiczenia mają na celu oduczenie psa brania jedzenia z podłogi bez komendy. Wprowadzasz komendę np. "wypluj". Pies ma oddać ci to co ma w pysku, choćby była to kość obrośnięta mięsem. I znowu - dajesz psu coś mało smacznego (dajesz z ręki), następnie komenda "wypluj" i pokazujesz dużo bardziej wartościową rzecz np. kawałek mięsa. Kiedy pies wypluje z psyka to co w nim miał, nagradzasz czymś ciekawszym. Ćwiczysz na wszystkim - zabawkach, jedzeniu, kościach, czymkolwiek co ci wpadnie do głowy. Pies zawsze ma oddać to, co ma w pysku. Stopniowo wycofujesz rękę ze smakołykiem i dajesz samą komendę. Ale dobrze byłoby byś miała zawsze coś w zamian, by psu opłacało się oddać zdobycz. Niektóre rzeczy po komendzie "wypluj" oddajesz z powrotem psu, by komenda nie kojarzyła mu się tylko z zabraniem zdobyczy. Odpowiedzi Karus09 odpowiedział(a) o 16:31 nakrzycz na niego ale nie zbyt głośno!ćwicz z nim w domu sztuczke ,,NIE RUSZ" i masz z głowy a jeśli chodzi o kości to masz dużego psa?Bo małe nie mogą jeść kość jak kurczaka dobra jeśli jest to jamnik t dla niego zapachy są bardzo ważne. Na spacery bierz ze sobą np ser żółty pokrojony w kostke albo coś z intensywnym zapachem, naucz go komendy do mnie i za każdym razem gdy do ciebie przychodiz nagradzaj go. jeśli chodzi na smyczy spróbuj skupiać jego uwage na sobie i za każdym razem gdy na ciebie spojrzy nagradzaj go. Naucz go komendy zostaw, normalnie kiedy ma coś w pysku, otwórz mu go i komenda nie pomoże ( bo nie u wszystkich psów działa ) możesz kupisz kaganiec fizjologiczny. Naomi77 odpowiedział(a) o 16:32 To jest mały pies ( jamnik) Heresy odpowiedział(a) o 16:36 Naucz go komendy zostaw. Możesz z nim ją tak poćwiczyć: bierzesz smakołyk w rękę, pokazujesz mu go i jak już będzie chciał wziąć powiedz zdecydowanym tonem: "zostaw" i jak zostawi to daj mu nagrodę. Tylko tą nagrodą nie może być ten smakołyk który pies miał zostawić ;). Yuri___2 odpowiedział(a) o 17:35 Zawsze miej przy sobie coś do jedzenia. NIE krzycz na psa! Miej przysmak w jednej ręce pokaż mu, zamknij w ręku przysmak niech pies wącha a ty powiedz "odejdź" "zostaw" "nie rusz" czy inną komendę, na którą ma odwróci uwagę to go pochwal i jak wychodzisz na dwór to mów mu tę komendę i dawaj mu wyciągnąć? Otwórz mu pysk i wyjmij. kon123 odpowiedział(a) o 20:28 Po prostu gdy coś znajdzie, coś czego nie może weź go lekko osuń nogą, ale nie kop. Przy tym powiedz nie wolno po pewnym czasie sam sie nauczy. blocked odpowiedział(a) o 16:32 naucz go komendy zostawjeśli już ją dobrze opanuje stosuj ją w takich przypadkach, gdy pies odda kość to nagródź go innym przysmakiem Możesz lekko złapać za policzki pieka, wtedy otworzy pyszczek :) normalnie wkładasz ręke to pyska i mu to wyciągasz, możesz mu zakładać kaganiec albo trzymać go na smyczy ja mam beagla i też mam ten problem. ile ma twój pies i jakiej jest rasy? Uważasz, że ktoś się myli? lub
Wychowanie psa nie jest łatwym zadanie, ale może być przyjemne. Wystarczy, że uzbroimy się w odpowiednie pomoce 🙂 Dziś skupimy się na rozwiązaniu problemu: kradzieży zabawek. Zastanawialiście się dlaczego psy tak bronią zabawki, jeśli tak to czytajcie dalej dowiecie się jak nauczyć psa oddawania zabawek a także innych rzeczy. Jeśli czasem zabawa z psem wymknie się spod kontroli i nie chce on oddać zabawki. Nie wyrywaj mu jej na siłę bo agresja rodzi agresję, niczego nie załatwimy takimi metodami. Co najwyżej przestraszymy psa i w najlepszym wypadku nie będzie chciał się z nami bawić. Gorzej jeśli pies zacznie warczeć, a my się sfrustrujemy, że zwierzę nas nie słucha. Nie słuchaj rad typu: pies musi się ciebie słuchać za wszelką cenę. Jeśli pies nie chce oddać zabawki, musisz spróbować innych, łagodniejszych metod. W takim razie jak pozytywnie nauczyć psa oddawania zabawek i innych rzeczy? Szarpak – świetna, pluszowa zabawka do przeciągania z psem Zacznijmy od wyjaśnienia, że nie ma teorii dominacji między gatunkowej! Ponadto krzykiem i biciem możemy szybko wychować agresywnego pupila! Taki pies na nasz widok będzie chował wszystkie zabawki i warczał. Jeśli za warczenie będzie obrywać słownie lub krzykiem to nauczy się, że nie musi warczeć, bo to nie działa więc przejdzie od razu do ataku. Chyba nie chcesz, aby Twój uroczy pupil stał się potworem? Jeśli nie chcesz by Twój pies reagował agresją na próbę zabrania zabawki – nie wyrywaj mu jej siłą! Tylko zaproponuj wymianę na przysmak, albo inną zabawkę Dlaczego pies broni/kradnie rzeczy? Główną przyczyną jest nuda! Psy potrzebują do szczęścia kilka rzeczy, poza dobrej jakości karmą, którą znajdziesz tutaj. Oprócz samych zabawek potrzebują również pracy. W związku z tym możesz go zaangażować w Twoje poranne treningi, bieganie, rower, albo zabrać na psie szkolenie. Jak nauczyć psa oddawania zabawek i innych rzeczy zacznij od zmiany rytuałów spacerów – wprowadź tam więcej zabawy a także treningu, niech spacer nie będzie tylko okazją do załatwienia potrzeb fizjologicznych Jednak nic nie jest równie ważne co skuteczne, jak codzienny trening z psem podczas spaceru. Możesz w różny sposób urozmaicić wyjścia na dwór np: zachęcać psa do przejścia pod ławkami, wodzić przysmakiem przed nosem aby zrobił slalom miedzy drzewami, wprowadzanie komend na spacerze: omiń drzewo, zostań, kółeczko ( poprzedni artykuł). Wszystkie tez zabawy sprawią, że pies nie tylko będzie szczęśliwszy i spokojniejszy w domu, ale i na spacerach! Możesz też nauczyć psa kopania dołków w piasku, na dworze – w lesie. Innym pomysłem na spacer jest nauczenie psa komendy hop: na ławeczki, na murek. Jeśli pies nie chce się z Tobą bawić na spacerze – zacznij od szkolenia w domu! Naucz psa skupiania uwagi na komendę, siadania, leżenia, czy omijania przedmiotów, również możesz zacząć komendę hop – od wejścia na stołek/ taboret. Nie wymagaj od psa niemożliwego i zachowaj spokój. Złość jest złym doradcą. Przysmak dla psa Woolf – naturalny przysmak, który sprawi że pies chętnie będzie oddawał zabawki Jak bawić się z psem w przeciąganie, który broni zasobów? Uwaga: Nie rywalizuj ze swoim psem, nie chodzi o to kto jest silniejszy. Psy odbiorą próbę zabrania zabawki jako dalszy ciąg zabawy, w końcu w łańcuchu łowieckim chodzi o zdobycie nagrody a następnie jej poszarpanie. Jeśli chcesz by pies spokojnie oddawał zabawkę musisz poświęcić czas na naukę komendy PUŚĆ. Podczas każdej nauki więcej osiągniesz pozytywnymi metodami czyli nagradzając psa, przyda Ci się wówczas woreczek na przysmaki nasza propozycja to Trixie Dlaczego pies nie oddaje zabawki? Pies nie oddaje zabawki bo nauczył się kojarzyć oddawanie zabawki ze stratą! Zauważ, że nikt przy zdrowych zmysłach nie oddałby 50 PLN jeśli wiedziałby że ich nie odzyska. Tak samo robi pies, z tym że dla niego cenniejsze jest zdobywanie zabawek niż pieniędzy. Wyobraź sobie, że dla Twojego pupila taka zabawka jest jak: 50zł. Musisz wobec tego zaproponować mu coś lepszego, na przykład daj drugą zabawkę, najlepiej taką samą i zacznij się samemu nią bawić. Zobaczysz, że pies szybko straci zainteresowanie pierwszą zabawką… Innym sposobem dla bardzo nakręconego pieska jest podawanie przysmaków w zamian za zabawkę. Kiedyś stosowano metodę na wymianę, która polegała na tym, że bawisz się z psem w przeciąganie, nagle puszczasz zabawkę i bierzesz inną zabawkę i zaczynasz z nią uciekać , tak by zachęcić psa do pogoni za tą drugą zabawką. Jednak niektóre psy uczą się samo obsługi. To znaczy zabierają się za drugą zabawkę jak tylko pierwsza przestaje się poruszać bez naszej wyraźnej komendy. Trzeba to rozgraniczyć! Trzeba uważać by wyraźnie zaznaczyć komendę puść, przestać poruszać pierwszą zabawką i kiedy puści zabawkę – dopiero pokazać mu drugą. Ewentualnie powiedzieć puść i podać smakołyk. Kiedy piesek skończy jeść powróćmy do zabawy w przeciąganie. Pies nie może stworzyć skojarzenia, że zabranie zabawki oznacza koniec zabawy bo więcej jej nie odda! Oddawanie skradzionych rzeczy Jeśli Twój pies zabiera rzeczy dzieci/ Twoje kapcie, opakowania i nie chce ich oddać, to znak że chce zwrócić swoją uwagę! On się po prostu nudzi. Pierwsze co musisz zrobić to obniżyć motywację. Wyżej podaliśmy przykłady zabawy z psem, czy urozmaiconych spacerów. Możesz również wpleść w to zabawy węchowe: takie jak szukanie przysmaków na dywanie, w trawie, czy zawiniętych w kulkę z papieru. To naprawdę fajnie męczy. To są pomysły na prewencję czyli zapobieganiu takiego zachowania. Drugą kwestią jest, co zrobić kiedy już trzyma w pysku naszą rzecz i nie chce jej oddać. Tak samo jak wyżej opisaliśmy trzeba ją wymienić na coś lepszego, na smakołyk, czy zabawkę. Najlepiej jest rozrzucić smakołyki z dala od znaleziska, a „skarb” zabrać i schować pod bluzkę. Tak by nie widział pies, że mu to zabraliśmy. Dzięki temu pies nie będzie agresywny przy kolejnej kradzieży.
Istnieje wiele teorii dlaczego psy jedzą własne odchody. Podzielić je można na dwie grupy, które wynikają z zachowania lub są problemem medycznym. Jeśli uważasz, że twój pies ma raczej problem natury medycznej udaj się z nim do weterynarza. Przebada Twojego psiaka i znajdzie źródło jednak stawiasz na problemy natury behawioralnej i chcesz samodzielnie pomóc psu pozbyć się tego problemu musisz wiedzieć jak się do tego zabrać. Próbuj kilku trików, nie zniechęcaj się po pierwszej nieudanej próbie. Nie złość się na psa. Niepotrzebnie wywołasz w nim stres i pogłębienie zatem pomóc psiakowi? Oto kilka rad:– Podawaj swojemu psu odżywcze pokarmy w rozsądnych ilościach.– Karm psa dwa razy dziennie o regularnych porach. Pies nie powinien mieć dostępu do pokarmu przez cały czas.– Utrzymuj odbyt psa w czystości oraz dbaj również o jego uzębienie.– Zapewniaj psu ćwiczenia fizyczne. Stymuluj swojego psa – stawiaj na ruch!– Naucz psa reagować na komendę „Zostaw to!”. Musisz dać psu do zrozumienia, że to Ty jesteś liderem i Panem. Pies ma się podporządkować Tobie, a nie Ty jemu.– Można dodać psu do jedzenia łyżkę soku z ananasa, dyni, szpinaku, ogórka kiszonego czy czosnku. Podobno kupa z domieszką tych „specyfików” odrzuca psa. Niech więc ją zostawi w spokoju!– Zawsze nagradzaj psa, gdy Cię posłucha.– Odwiedź sklep zoologiczny. Znajdziesz tam mnóstwo specyfików, które Ci pomogą w walce z tym problemem.– W niektórych przypadkach założenie psu kagańca może pomóc w walce z tą przypadłością. Ta metoda będzie działać jeśli Twój pies nie jest na smyczy lub łańcuchu pod domem.
Odmrożone łapy u psa nie są powszechnym zjawiskiem, jednak warto wziąć pod uwagę ryzyko jego wystąpienia. Niezwykle istotny jest krótki czas reakcji – warto wziąć pod uwagę, że w grę wchodzi zdrowie zwierzaka. Warto pamiętać, że odmrożenia u psa są równie groźne, jak u ludzi. Właśnie dlatego nie należy ignorować problemu. Po spacerze w niskich temperaturach należy sprawdzić poduszki łap. Siny, sinoczerwony, a nawet blady kolor jest powodem do niepokoju. Oprócz tego może pojawić się ból oraz świąd. Bez wysiłku można zauważyć, że zwierzak zachowuje się inaczej, niż zwykle. Ranking najlepszych karm dla psa – sprawdź już teraz! Zobacz ranking Odmrożenie łap u psa – jak postępować? Odmrożone łapy u psa nie zawsze wymagają wizyty w klinice weterynaryjnej, a więc wszystko zależy od indywidualnego przypadku. Ważne jest to, aby obserwować pupila. Ponadto, nie należy dopuszczać do sytuacji, które zwiększają ryzyko wystąpienia wspomnianej dolegliwości. Kąpiel psa w zimie nie jest najlepszym pomysłem, jeśli za chwilę wychodzimy z nim na spacer! Jeśli jednak podejrzewasz, że mogło dojść do odmrożenia kończyn, to skorzystaj z poniższych wskazówek. 1. Gwałtowne ogrzanie psa nie jest wskazane, ponieważ może doprowadzić do popękania naczyń krwionośnych! Z tego względu nie należy oczekiwać, że zwierzak ogrzeje się przy kaloryferze lub kominku. Nie wolno również polewać kończyn gorącą wodą. Takie zachowanie jedynie pogorszy stan czworonoga oraz narazi go na niepotrzebne cierpienie. 2. Jeszcze przed wejściem do domu warto jest ogrzać psie łapy w dłoniach. Nie należy jednak ich pocierać, ponieważ może dojść do uszkodzenia delikatnej skóry. 3. Po przyjściu do domu należy umieścić psa w wannie lub brodziku, a następnie zacząć polewać jego łapy chłodną wodą. Stopniowo zwiększamy jej temperatury – proces ten nie powinien być zbyt gwałtowny (patrz punk 1). 4. Osuszamy kończyny zwierzaka miękkim ręcznikiem, a następnie owijamy je bandażem lub tkaniną. Nie pocieramy skóry, a jedynie „łapiemy” łapy w dłonie. 5. Do ochrony poduszek można zastosować maść z witaminą A, o ile tylko nie są one popękane. W przypadku ran nie wolno samodzielnie stosować żadnych preparatów. Konieczna jest konsultacja z weterynarzem, który określi dalszy tok postępowania. 6. Pies po odmrożeniu łap powinien dużo odpoczywać, a więc nie należy zmuszać go do chodzenia. Jak nie dopuścić do wyziębienia organizmu? Pies wpadł do wody podczas zimowego spaceru? Jest to bardzo groźne, ponieważ może dojść do wyziębienia organizmu. Ważne jest, aby natychmiast go osuszyć oraz zawinąć w koc. Nie należy kłaść go obok grzejnika. Zwierzak powinien znajdować się w temperaturze pokojowej – po pewnym czasie można przyłożyć termofor. Konieczne jest monitorowanie temperatury psa. Jeśli nie wzrasta, to trzeba pilnie skontaktować się z weterynarzem. Ranking najlepszych karm dla psa – sprawdź już teraz! Zobacz ranking Przeczytaj również
Po co szkolić psa? Odpowiedź jest bardzo prosta – po to, by zarówno Tobie, jak i Twojemu czworonogowi żyło się dobrze! Jeśli wyszkolisz psa przy pomocy właściwych, mądrych metod (tzn. metod pozytywnych, bez karcenia i zadawania zwierzęciu bólu), przy odpowiedniej dozie zrozumienia, wytrwałości i konsekwencji, szybko zyskasz oddanego pupila, który będzie Ci ufał i zechce za Tobą podążać. Twoją rolą nie jest „zdominować” psa (bo on wcale nie zamierza dominować Ciebie – teorię dominacji możesz włożyć między bajki!), złamać go i wytresować, by chodził karnie przy Twojej nodze. Masz być dla psa przewodnikiem, za którym będzie chciał iść ze względu na zaufanie, jakim Cię obdarzy – masz być drogowskazem i wsparciem. Musisz sprawić, by pies czuł się przy Tobie bezpiecznie. Pamiętaj o tym wszystkim, zanim pokusisz się o sięgnięcie do metod awersyjnych, które zaburzą Wasze relacje i być może zniszczą zaufanie psa bezpowrotnie! © Shutterstock Jak wyszkolić psa: od czego zacząć? Jeśli chcesz efektywnie wyszkolić psa samemu, najpierw sam musisz zgłębić wiedzę na temat tego, jak uczą się psy. Zasada jest dość prosta – psy uczą się na podstawie bezpośrednich konsekwencji swoich działań. „Bezpośrednich” to znaczy takich, które pojawiają się natychmiast po danym zachowaniu. Jeśli np. pies ciągnie na smyczy, a Ty na to pozwalasz, uczysz go takiego zachowania i wzmacniasz je, bo ciągnąc, osiąga swój cel – dochodzi do miejsca, w kierunku którego podążał! Pies będzie dążył do tego, co przynosi mu korzyści. Jeśli w wyniku danego zachowania (jak wyżej wspomniane ciągnięcie na smyczy czy np. żebranie przy stole, drapanie w drzwi, gdy jest zamknięty na balkonie/w ogrodzie, itp.) osiągnie ową korzyść (dojście do miejsca, w kierunku którego ciągnął, smakowity kąsek ze stołu, otwarcie drzwi i wpuszczenie psa do środka), zachowanie to zostanie wzmocnione – pies będzie prezentował je częściej i bardziej intensywnie. Z drugiej strony pies nie będzie powielał zachowań, które nie przynoszą mu korzyści. Jeśli np. w czasie spaceru staniesz, gdy tylko pies zacznie ciągnąć, tym samym uniemożliwiając mu dotarcie do celu, pies w końcu przestanie prezentować to zachowanie. Ile czasu to zajmie? Wiele zależy od cech osobniczych psa, jego „determinacji” oraz od tego, na ile zachowanie zostało zakorzenione. Na pewno jednorazowe przystanięcie nie rozwiąże problemu – musisz stawać konsekwentnie, za każdym razem i ruszać dopiero wtedy, gdy smycz będzie luźna. Podobnie jest np. z żebraniem – nigdy nie karm psa przy stole, a w końcu przestanie żebrać, gdy nie przyniesie to efektów. © Shutterstock Kiedy zacząć szkolenie psa? Im szybciej, tym lepiej! Oczywiście kiedy kilkutygodniowy, być może zagubiony i wystraszony szczeniak trafi do Twojego domu, musi mieć czas na to, aby odnaleźć się w nowej sytuacji, zbadać teren, poznać Ciebie i pozostałych członków rodziny. Nie przechodź od razu do intensywnego szkolenia szczenięcia – spędzaj z nim czas, baw się, postaraj się zbudować zaufanie i silną więź. To doskonałe podłoże do nauki z podstaw posłuszeństwa. Następnie powoli wprowadzaj kolejne komendy. Uczyń z tego zabawę, nie stawiaj wyszkolenia psa za punkt honoru! Jeśli zechcesz w ciągu jednego dnia (czy nawet tygodnia!) nauczyć psa siadania, warowania, podawania łapy i może jeszcze do tego przychodzenia na zawołanie – masz gotowy przepis na porażkę i frustrację. Choć bez wątpienia to właśnie młode psy mają największą zdolność uczenia się, tak naprawdę naukę komend możesz podjąć z każdym psem, w każdym wieku. Jeśli zatem masz już dorosłego psa, a nawet seniora – śmiało możesz zacząć go szkolić (o ile jego zdrowie na to pozwala). Naturalnie nauka dorosłego psa może potrwać dłużej, bo o wiele łatwiej nauczyć nowego zachowania, niż oduczać nawyków i zachowań już mocno zakorzenionych, ale przy odrobinie cierpliwości osiągniesz bardzo dobre efekty. Jak wyszkolić psa krok po kroku Tak na dobrą sprawę istnieje kilka podstawowych zasad, których musisz przestrzegać, jeśli chcesz, by Twoje działania szybko przyniosły oczekiwane efekty. 1. Wybierz spokojne miejsce na sesję szkoleniową z psem. Każda nowa komenda powinna być ćwiczona w możliwie najspokojniejszym, niemalże „sterylnym” otoczeniu, bez bodźców rozpraszających. Najlepiej więc ćwicz początkowo w domu, w jednym pomieszczeniu. W trakcie sesji pozostali domownicy nie powinni przeszkadzać psu. Ty także nie rozpraszaj się niczym – wyłącz lub wycisz telefon, telewizor, radio, itd. To czas dla Ciebie i psa! Kiedy pies będzie już bezbłędnie i za każdym razem wykonywał komendę, możesz powoli zmieniać otoczenie i wprowadzać rozproszenia. 2. Nowe miejsce? Ćwicz komendę od początku! Jeśli pies natychmiast i za każdym razem będzie np. siadał na komendę, którą wydasz z odległości 2-3 metrów w pokoju, możesz przejść do ćwiczeń w ogrodzie czy innym spokojnym miejscu poza domem. Ale uwaga! Pies musi zgeneralizować ćwiczenie i aby tak się stało, w każdym nowym miejscu musisz uczyć go od początku. Nie oczekuj zatem, że pies posłucha komendy „siad”, gdy będzie szalał po ogrodzie, a Ty krzykniesz do niego z drugiego końca posesji. Zacznij od początku, w bliskiej odległości od pupila, tak jakby nie znał komendy, i ćwicz kolejno następne etapy. © Shutterstock 3. Wróć do poprzedniego etapu, gdy pies staje się „głuchy” Jeśli pojawia się problem, to nie pies za niego odpowiada. Prawdopodobnie popełniłeś błąd, dlatego pies nie rozumie, czego od niego oczekujesz. Jeśli do tej pory nauka danej komendy szła świetnie i nagle pies przestaje ją wykonywać, musisz wrócić do etapu, na którym robił to bezbłędnie. Prawdopodobnie za szybko przeszedłeś do kolejnego etapu i za mocno podniosłeś kryteria. 4. Ćwicz krótko. Nie męcz siebie i psa. Lepiej ćwiczyć kilka razy dziennie np. przez 2-3 minuty niż jednorazowo przez 15 minut. Zbyt długie ćwiczenia zmęczą psa, szybko sprawią, że zacznie on tracić zainteresowanie i motywację, kolejne komendy czworonóg będzie wykonywał coraz wolniej i mniej dokładnie. 5. Graj sukcesem psa! Ten punkt ściśle wiąże się z poprzednim. Kończ ćwiczenie, kiedy pies jest jeszcze bardzo zainteresowany, chętny do pracy i pozostaje „na wysokich obrotach”. Staraj się kończyć na sukcesie, by pupil mógł otrzymać nagrodę i pochwałę na koniec sesji oraz miał motywację do podjęcia następnych ćwiczeń. 6. Dąż do uzyskania tylko jednego zachowania lub kryterium zachowania w sesji. Jedna sesja = jedno zachowanie lub jedno kryterium zachowania. Np. jeśli ćwiczysz z psem komendę „siad” i szlifujesz kryterium czasu, tzn. chcesz, by pupil siadał błyskawicznie, bez zastanowienia, nie możesz jednocześnie zwracać uwagi na „jakość” (gdy pies zamiast idealnie równo, siada np. na boku).Odpowiedni sposób siadania możesz ćwiczyć w kolejnej sesji, tym razem nie przywiązując wagi do czasu reakcji, ale do techniki. Pamiętaj, że pies to nie maszyna! Wszystkiego musi się nauczyć, a to, jak długo to potrwa, w dużej mierze zależy od Twoich umiejętności trenerskich i od tego, czy właściwie podpowiadasz psu, czego od niego oczekujesz. 7. Wprowadź psa w „tryb nauki” i zaznacz zakończenie sesji. Stwórz pewnego rodzaju rytuał, sygnał, dzięki któremu pies szybko skojarzy, że teraz zaczyna się sesja i musi się skupić. Na koniec wprowadź też sygnał kończący sesję. Jak to zrobić? Jeśli zamierzasz ćwiczyć np. na smakołykach i przy pomocy klikera (więcej na temat używania klikera przeczytasz tutaj), weź je go ręki, by pies zobaczył, powiedz radosnym głosem „ćwiczymy” (lub cokolwiek innego, co będzie oznaczało, że zaczynacie trening) i przystąp do szkolenia. Możesz też założyć saszetkę na smakołyki, założyć kamizelkę do ćwiczeń czy inny charakterystyczny element ubioru, który pupil skojarzy ze szkoleniem. Po sesji możesz wprowadzić sygnał kończący jak np. „koniec”, „dziękuję”, itp. Odłóż akcesoria treningowe i jednocześnie podaruj psu garść smakołyków, pobaw się z nim szarpakiem (więcej o szarpaku tutaj), obdarz pieszczotami – zrób coś, co wyraźnie będzie oznaczało koniec pracy. 8. Obserwuj psa i dostosuj ćwiczenia do jego potrzeb oraz możliwości. Zazwyczaj możesz usłyszeć porady typu „nie karm psa przed szkoleniem”. Rzeczywiście psy, które uwielbiają smakołyki, będą bardziej chętne i zmotywowane do ćwiczeń, jeśli przed sesją nie otrzymają posiłku. Z drugiej strony są i takie psy, które głodne nie będą chciały ćwiczyć. Sprawdź, jak lepiej ćwiczy się Twojemu psu! Istotna jest też pora dnia. Niektóre psiaki są najbardziej skupione rano, inne są bardziej aktywne i chętne do pracy popołudniami. Obserwuj, kiedy i w jakich warunkach Twój pies najchętniej ćwiczy. Wykorzystaj to, by zbudować dobre skojarzenie z treningiem! Jak widzisz, szkolenie psa nie jest wcale trudne, wymaga jednak regularności i konsekwencji. Postępuj wedle powyższych zasad, a z całą pewnością zauważysz szybkie efekty. Przede wszystkim jednak traktuj szkolenie jak dobrą zabawę i możliwość aktywnego spędzania czasu ze swoim pupilem. Nie pozwól na to, by drobne niepowodzenia Cię zniechęciły i wpędziły we frustrację. Daj sobie i swojemu psu czas na wypracowanie wspólnej drogi! Przeczytaj również: Jak nauczyć psa pływać? Jak oduczyć psa skakania na ludzi? Czy karać psa za złe zachowanie? Co zrobić, gdy pies wskakuje i zabiera jedzenie ze stołu? Jak nauczyć psa podstawowych komend? Jak nauczyć psa przychodzenia na zawołanie?
jak nauczyć psa odpoczywać